Pani w mojej aptece, chyba myśli że jestem jakimś narkomanem czy coś, bo ciągle kupuję strzykawki, igły a nie mam żadnych leków, które wymagałyby takiego podawania. A ja po prostu zajmuję się wytwarzaniem mydła i potrzebuję strzykawek i igieł na przykład do aromatów, żeby móc je precyzyjnie odmierzać

Ale strzykawki przechodzą bardzo zapachami więc muszę je wymieniać

Barwniki na szczęści mają kroplomierze.